Spokojnych Świąt

 

 

 

Zdrowych, zdrowych i zdrowych  Świąt  Wielkanocnych, nadziei na normalny czas, radości i tradycyjnego śmigusa - dyngusa :)

Jak przed Wielkanocą na targu bywało :)

Pisanki, kraszanki, baranki, koszyki, cuda i cudeńka można było dawniej spotkać na wielkanocnych targach. Drugi sezon tęsknimy za takimi atrakcjami. Covidowa zaraza mocno ograniczyła świąteczne przyjemności. Na krakowskim Rynku królowały jaja, kurki i kurczaki przemieszczane z wielkanocnymi palmami i wiosennymi kwiatami. Tak było i jeszcze będzie, hej! 

Wiosna

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wiosenka, zawitała do nas na werandę :)

Popielniczki - wszędobylskie i praktyczne

Popielniczki znaleźć można prawie w każdym domu. Nie ma znaczenia czy gospodarze lub ich goście palą papierosy, czy całkowicie od nich stronią. Na pewno też macie je u siebie :)

Popielniczki są tak praktycznymi  przedmiotami, że poza podstawowym przeznaczeniem wykorzystywane są na wiele sposobów.  Służą jako podręczne śmietniczki lub do przechowywania drobnych przedmiotów; kluczy, spinaczy, gwoździ a nawet jako podstawki pod świece czy kwiaty. Często pełnią funkcję ozdobną. Spotyka się popielniczki zrobione ze szkła, kamienia, metalu, porcelany. Mogą być także kryształowe a nawet z niepalnego tworzywa sztucznego. Oto kilka typowych popielniczek, rodem nawet z czasów PRL-u.

Popielniczki ceramiczne.

 

 

Szczęśliwego Nowego Roku

Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku,
z marzeniami, o które warto walczyć,
z radościami, którymi warto się dzielić,
z przyjaciółmi, z którymi warto być i
z nadzieją, bez której nie da się żyć!

Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt!

 

Bydgoszcz - tegoroczna niespodzianka

W czasie wakacyjnej wędrówki całkiem przypadkowo znalazłam się w Bydgoszczy. Dotychczas miasto to omijałam kojarząc tylko z szaroburymi zaniedbanymi ulicami przemysłowego miasta. Zdecydowanie w tym regionie wybierałam mój ulubiony Toruń. Do teraz! Bydgoszcz to położone na brzegach Brdy miasto pełne uroczych zakątków i niespodzianek. I ta spokojnie płynąca, wręcz kojąca i wszechobecna woda. Tak odmienna od naszych rwących potoków.   

Oddalone od cywilizacji

W czasie wakacyjnych wędrówek, ale nie tylko, zdarza nam się dotrzeć do miejsc odludnych. Najczęściej dotarcie tam wymaga więcej, chęci, sił, kondycji. Cieszymy się wtedy spokojem i pięknem krajobrazu.  Turystyczne uroczyska zaznaczane tylko na specjalnych mapach. Czasem docieramy do miejsc zapomnianych. Niewielkich wiosek ukrytych wśród drzew. Wcale nie tak dalekich a jakby porzuconych przez świat.

Herbatka na królewskiej porcelanie?

Porcelana przecudnej jest urody. Dawna, delikatna, ręcznie robiona i malowana. Pochodzi z Chin. Od VII wieku rozeszła się na cały świat osiągając zawrotną wartość.

Drewniane - nie musi znaczyć zapomniane

Zapraszam na Mariacką

Dziś zapraszam na spacer po jednej z najpiękniejszej ulic – zapraszam na Mariacką w Gdańsku. Ta króciutka, urocza uliczka w magiczny sposób przyciąga artystów, turystów i wszystkich gdańszczan.  Prowadzi  delikatnie w dół, spod kościoła Mariackiego przez średniowieczną Bramą Mariacką wprost do Długiego Pobrzeża. Jest wspaniałym przykładem dawnej zabudowy gdańskiej z charakterystycznymi przedprożami wąskich, bogato dekorowanych kamienic. Dawniej kamienice te należały do zamożnych kupców i rzemieślników. Teraz mieszczą głównie apartamenty dla turystów i warsztaty jubilerskie, oraz galerie z unikatową biżuterią z bursztynu. 

Drzwi

Piękno tkwi w szczegółach. Dziś przedstawiam drzwi, które mnie zachwyciły same w sobie. Trochę pochylone, trochę utopione, odrapane. Nie ma znaczenia co kryją. Nie prowadzą do wielkich znanych zamków. Nie przeszkadza im, nawet często "nieprzystające", otoczenie. Są tajemnicze, majestatyczne, cudne. Może spotykacie je na swojej drodze. 

Kapliczki przydrożne

Często je spotykamy przy drogach, wiejskich, polnych. Wiszące, stojące, podparte, mniejsze i większe. Najczęściej drewniane, czasem kamienne, rzadziej metalowe. Odnowione lub nie. Urocze i sentymentalne. Swojskie. 

zapraszamy

już otwarte