poniedziałek, 13 stycznia 2020

Coś z niczego

Dziś przedstawię drugie życie wykorzystanych koszyczków po truskawkach tzw. łubianek. Staram się otaczać przedmiotami wykonanymi z materiałów naturalnych. Są ładne, zdrowe, nie elektryzują się więc łatwiej je odkurzać. Koszyczki są leciutkie, delikatne i drewniane. Oto małe przeobrażenie :)



Po niewielkim odświeżeniu posłużą jako podręczny koszyczek na drobiazgi, małe doniczki, organizer na biurko lub tysiące innych podręcznych zastosowań.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz