Prawdziwa weranda to marzenie od zawsze. Taka babcina, z uroczymi kwiatami, pachnącym ciastem, herbatą i z widokiem na rozszalały ogród kwiatowy. Niestety nowoczesność dociera wszędzie. Większości z nas pozostają balkony w zgiełku ulicznego ruchu. W zamian, od teraz zapraszamy na werandę w necie. Niech wszystkim daje odrobinę wytchnienia.
Zapraszamy do czytania, oglądania i tworzenia. Dla ułatwienia proponujemy trzy działy:
P.S.
Proszę nas nie mylić z miesięcznikiem Weranda, który również wspaniale prezentuje i
inspiruje. Z glamur nie mamy raczej nic wspólnego. Nasz styl będzie, mam nadzieję, bardziej swojski.